Oda do golonki

Powiadom znajomego:

ODA DO GOLONKI

Ty golonko moja miła,
czegoś taka twarda była?
Gdybyś piwkiem mnie traktował,
to byś teraz nie żałował.

Błąd naprawię w trzy pacierze
i po piwko pędzę świeże.
Wleję w siebie ze trzy kwarty,
bo skończyły się już żarty.

Jak pomyślał, tak wykonał.
Już zadowolona jest golona.
Burczy sobie w moim brzuchu,
tak jak piesek na łańcuchu.

Morał z tego płynie taki:
chcesz się różnić od sobaki?
Po golonce zamiast wody,
wypij piwko, chłopcze młody.

                                                   Franek

Menu